Zagadka rozwiązana. Wiadomo, skąd 135 na torcie Piasecznego
Andrzej Piaseczny obchodził niedawno 51. urodziny. Na jego torcie pojawiła się jednak zupełnie inna liczba. Skąd wzięło się zagadkowe 135?
W ubiegłym roku o hucznych urodzinach Andrzeja Piasecznego mówiła cała Polska. Wszystko za sprawą nagrania, które pojawiło się w mediach społecznościowych. Słychać na nim było jak jubilat i jego goście, delikatnie mówiąc, niepochlebnie wyrażali się o Prawie i Sprawiedliwości, skandując znane z antyrządowych demonstracji hasło kryjące się za ośmioma gwiazdkami.
Po tym światopoglądowym coming oucie Piaska, jego współpraca z TVP została zakończona, a dziś Piaseczny występuje w barwach Polsatu.
Andrzej Piaseczny: "Bóg nie wyklucza nikogo. Rzadko, ale chodzę do kościoła"
Tegoroczne urodziny, w porównaniu do poprzednich, Andrzej Piaseczny świętował zdecydowanie skromniej, w gronie najbliższych. 6 stycznia, w dniu swoich 51. urodzin, pokazał na Instagramie zdjęcie z mamą. Niektórych zastanowiły świeczki na torcie - zamiast liczby 51 pojawiło się 135.
Jak się okazuje, Piaseczny świętował wspólnie z mamą, bo mają urodziny niemal dzień po dniu. Alicja Piaseczna 4 stycznia skończyła 84 lata, a jej syn 6 stycznia 51 lat, czyli łącznie mają 135.
"Największe szczęście, że znów możemy świętować nasze wspólne urodziny. Mamo, kochamy cię najpiękniej z całego serca. Sto lat i jeszcze więcej" - napisał na Instagramie Piasek, a nawiązując do liczby na torcie w hasztagach dodał: "zupełnie prosta matematyka".
Trwa ładowanie wpisu: instagram