Zenek Martyniuk znów chwali syna w gazecie. Czekają na wyrok w jego sprawie
Daniel Martyniuk odwołał się od wyroku skazującego go na zakaz prowadzenia samochodu aż przez 6 lat. Tymczasem jego tata wychwala go w tygodniku. Czy to coś da?
W marcu tego roku sąd rejonowy skazał Martyniuka juniora za notoryczne naruszanie zakazu prowadzenia pojazdów, który go obowiązywał wówczas przez trzy lata. Gdy tylko przestrzegał tego nakazu, dziś miałby swoje prawo jazdy. Jednak teraz musi na nie czekać aż 6 lat! Pod koniec listopada odwołał się od tego wyroku.
Jak donosi "Twoje Imperium", "mecenas Andrzej Kowalski, który w sądzie reprezentuje Daniela Martyniuka, podkreślił, że apelacja, którą wniósł w imieniu syna króla disco polo, ma na celu jedynie skrócenie okresu, na jaki zatrzymano mu uprawnienia do kierowania samochodem, a nie do natychmiastowego jego zakończenia."
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Tymczasem jego kochający tata ponownie wychwala syna w kolorowej gazecie:
- Momentami to naprawdę nie ten sam chłopak, co kiedyś. Daniel ciężko pracuje na statku, bardzo interesuje się córką. Na Mikołajki całą rodziną jedziemy w odwiedziny do Laury i jej mamy Eweliny.
Czy "interesowanie się" własnym dzieckiem albo praca zawodowa zrobią wrażenie na sądzie? Wyrok ma zapaść we wtorek 7 grudnia.