Beata Tadla: Jestem szczęśliwa, ale nie jestem szczęściarą
To nie był łatwy rok dla Beaty Tadli. Rozstanie z Jarosławem Kretem obserwowała cała Polska. Chwilę później dziennikarka musiała stanąć z byłym partnerem oko w oko na parkiecie "Tańca z Gwiazdami". Pogodynek odpadł z programu w przedbiegach, za to Tadla święciła triumfy z kryształową kulą w finale. Kilka miesięcy później podziwialiśmy rajskie wakacje dziennikarki, na które wybrała się ze swoim synem. To właśnie na odpoczynek na Kubie wydała część wygranej z polsatowskiego show. Kiedy myśleliśmy, że życiu dziennikarki nie grożą już żadne zawirowania, to wkrótce straciła pracę. Dziennikarz WP, Oskar Netkowski, podsumował 2018 rok z Beatą Tadlą. Nowa praca już na horyzoncie. Ale także dzięki życiu prywatnemu uśmiech nie schodzi jej z ust.
2018 rok nieubłaganie dobiega końc… Rozwiń
Transkrypcja: