Bella Thorne bez makijażu i w podartych rajstopach. Nie przejmuje się wizerunkiem

Bella Thorne to 22-letnia gwiazda, która karierę aktorską zaczęła jeszcze jako dziecko. Była niemowlakiem, kiedy jej zdjęcia pojawiły się w magazynie dla młodych rodziców. Później brała udział w sesjach i reklamach, by jako kilkulatka zacząć grać w filmach i serialach. 10 lat temu dostała rolę w serialu Disneya "Taniec rządzi". Grała w nim z Zendayą. Dziś obie dziewczyny są gwiazdami. Thorne robi karierę aktorską, ale też śpiewa. Jak sama przyznaje, ma jeszcze większe ambicje - w 2020 r. chce zająć się reżyserowaniem.

Przez lata uchodziła za uroczą blondyneczkę, ale jakiś czas temu postanowiła pokazać prawdziwe oblicze. I pazurki. Głośno mówiła o życiu w trójkącie miłosnym, braniu narkotyków i imprezowaniu z doświadczonymi celebrytami. Bella nie stroni od półnagich, a nawet nagich zdjęć, nie ukrywa, że lubi pić alkohol i bywa, że bierze narkotyki.

Ostatnio paparazzi przyłapali ją w Los Angeles. Aktorka nie wyglądała najlepiej.

Thorne dość często zmienia partnerów. Otwarcie mówi o swojej seksualności (jest panseksualna). Na najnowszych zdjęciach widać ją u boku Bena Mascolo. Wygląd gwiazdy przyciągał spojrzenia - zazwyczaj zadbana Bella nie prezentowała się tak dobrze jak zwykle. Była ubrana jedynie w luźny sweter, podarte rajstopy i szpilki.

22-latka tym razem zrezygnowała z makijażu, a jej włosy były w nieładzie. Zielonkawe końcówki sprawiały, że wizerunek młodej aktorki był dość niechlujny.

Bella Thorne na czerwonym dywanie potrafi zrobić świetne wrażenie, choć bywa, że przesadza i np. zakłada powycinaną kreację, rezygnując jednocześnie z bielizny. Przed laty uchodziła za grzeczną, śliczną dziewczynę, ale to już przeszłość.

Na najnowszych zdjęciach po uroczej Belli nie ma śladu. Ale jedno jest pewne teraz Thorne jest prawdziwsza.

12 lat temu Bella była 10-latką, przed którą świat show-biznesu stał otworem. Do blasku fleszy od dawna była przyzwyczajona. Dziewczyna nigdy nie uczyła się w prawdziwej szkole - od najmłodszych lat była edukowana w domu. Ze względu na karierę nie miała więc zwyczajnego dzieciństwa, a nauka nigdy nie była dla niej najważniejsza. Miała zostać gwiazdą.

Thorne dobrze wie, że nie ma sensu przejmować się opiniami innych. Uchodzi za krnąbrną, nadmiernie epatującą seksapilem, a nawet wulgarną. Ale nie można odmówić jej ambicji i szczerości. Bella jakiś czas temu pokazała, jak wyglądają jej zniszczona trądzikiem cera i nieogolone pachy, ujawniła prawdę o swoich związkach z osobami obojga płci...

Wydaje się, że nie przejmuje się tym, co ludzie o niej pomyślą. Ma jeden cel - robić w życiu to, co lubi. Póki co świetnie na tym wychodzi - zarabia na życie, spełnia się zawodowo, no i jest o niej głośno, na tyle głośno, że niektórzy nazywają tę młodą aktorkę królową skandali.