Borys Szyc o kobietach: Dogoniłem mojego króliczka
Bohater "Listów do M. 3" grany przez Borysa Szyca zakochuje się w prezenterce radiowej znając jedynie jej głos. Czy aktor uważa, że taka sytuacja jest możliwa w prawdziwym życiu i czy sam zdecydowałby się na tak szalony podryw?
To postać twoja jest dosyć Takiej … Rozwiń
Transkrypcja:
To postać twoja jest dosyć
Takiej
Jesteś dualizm niebo Zainstaluj jest taki twardy dysk twardy w pracy
Właśnie te pościgi Zero litości dla tych ludzi których tam wiesz jak gadasz a z drugiej
Samochód i kobiety też szczególnie tej której nie znam
No to tak jest trochę
Wstydniś
No to dobrze że to się bardzo często zdarza wiesz
Takie
Twardziele często nie radzę sobie z kobietami
Trzeba im jakoś pomóc
Tutaj kolega zamachowskiej staram się pomóc na różne sposoby
Nie będziemy wszystkiego zdradzać
Oczywiście
Także zapraszam do kin
10 listopada
Gosia to wasza relacja Natalii tego głosów
Proszę zachować tylko solone czas coś mówisz to strasznie taka słodka która mogłaby mieć miejsce
Tylko wcinam się w takim prawdziwym życiu
No skusił by się na taką opcję żeby gonić za kimś kogo kompletnie nie znaczy nic
Właśnie szalona filmową akcję zafundować tej potencjalnej
Ukochany
Myślę że skusiłem się
Że jestem zdolny do
Pewnych szalej
Ale zdolny w perspektywie to już masz i prosto na koncie są ta pewność
Mam już za sobą
Do goniłem mojego króliczka natomiast
Generalnie dopuszczam taką myśl
Do siebie że żaden to nie jest go filmowym
Zapalna fantazja
Że można się zakochać w czymś głosie
A zwłaszcza jak
Ten ktoś mówi do ciebie
Codziennie i zdaje ci się jakoś właściwie bliski kontakt
Tak się dzieje z niektórymi postaciami
Prace publiczne wydaje Ci
Ci się że właściwie jest nasz
Bo tak często je widzisz tak często ich słuchasz
Mogłoby się to wydarzyć