Chris Evans przypadkowo opublikował rozebrane zdjęcie na Instagramie. Teraz się tłumaczy

Serca fanek aktora zabiły szybciej. Niektórzy fani zdążyli zrobić zrzut ekranu, zanim Chris usunął zdjęcie, które nigdy nie powinno znaleźć się w sieci. Evansowi udało się jednak wybrnąć z tej wpadki.

Chris Evans

Źródło zdjęć: © Instagram, Twitter.com

Karolina Woźniak

16 września 2020, 17:49

Kilka dni temu cały świat obiegły zdjęcia intymnych części ciała Chrisa Evansa. Mimo że fotografia szybko zniknęła z profilu aktora, internauci zdążyli zrobić zrzuty ekranów i umieszczali je w sieci. Kapitan Ameryka nie złożył jednak broni - postanowił walczyć. Aktor w sposób zabawny zdecydował się wybrnąć z całej sytuacji.

39-letni Evans wystąpił w "The Tamron Hall Show" we wtorek, kilka dni po tym, jak przypadkowo udostępnił swoje nagie zdjęcie w sieci. "Czy coś się działo przez weekend?" - zażartował.

Chris Evans wrzucił do sieci zdjęcie penisa. Nic lepszego nas w tym roku nie spotka

Chris Evans pokazał nagie zdjęcie. Obrócił wszystko w żart

Fani Chrisa Evansa zareagowali dwojako. Część z nich dodawała otuchy swojemu idolowi. Ale niektórzy wysyłali pod adresem Kapitana Ameryki nieprzyjemne komentarze. - To był ciekawy weekend. Pełen wartościowych lekcji - powiedział w programie. - Żenujące, ale trzeba radzić sobie z trudnościami. Mam fantastycznych fanów, którzy mnie wspierali.

Na Twitterze Evansa pojawił się również wpis, w którym aktor wykorzystał okazję i zachęcił internautów, żeby poszli głosować. "Skoro już przykułem Waszą uwagę... IDŹCIE ZAGŁOSOWAĆ 3 LISTOPADA!" - napisał Evans.