Chrissy Teigen straciła ciążę. Mama modelki jest załamana

Chrissy Teigen kilka dni temu trafiła do szpitala, od miesiąca miała nieustające krwawienie. Fani obawiali się o jej ciążę. Modelka oznajmiła, że jest pod opieką świetnych lekarzy i czuje się dobrze. Zaledwie kilka dni później świat obiegła wiadomość, że poroniła. Lekarze walczyli o utrzymanie ciąży, ale nie pomogły żadne leki, ani nawet transfuzja krwi.

"Do naszego Jacka - tak mi przykro, że przez kilka pierwszych chwil Twojego życia spotkało cię tak wiele komplikacji, że nie mogliśmy zapewnić Ci domu, którego potrzebowałeś do przetrwania. Zawsze będziemy Cię kochać" - napisała Chrissy Teigen na Instagramie.

O dramacie modelki wie jej mama, która jest załamana sytuacją. Vilailuck Teigen opublikowała filmy i zdjęcia ze szpitala, które w pełni oddają jej reakcję. Ze smutkiem w oczach ogląda ocenę lekarzy, a potem sama siedzi na kanapie i trzyma w rękach pusty kocyk dla dziecka ułożony tak, jakby tam był zawinięty noworodek.

"Moje serce boli, kocham cię tak bardzo, mały Jacku" - czytamy w treści jej posta na Instagramie.

Teigenowie nigdy nie zapomną nienarodzonego syna i będą go traktować jak część rodziny.