Kaja Paschalska o "Chince Czikulince": "Odcinam się od tego. Jestem absolutnie tolerancyjną osobą"
Kaja Paschalska obecna jest w polskim show-biznesie od ponad 20 lat. I choć kojarzymy ją głównie z roli Oli Lubicz w kultowym "Klanie", to na koncie ma wiele innych przedsięwzięć artystycznych. Ostatnio mogliśmy podziwiać ją w spektaklu "Sklep z facetami" w roli Danki. Ale to nie wszystko. W biegu kariery Kaja Paschalska postawiła na drogę muzyczną. Jak sama przyznaje, właśnie to jest jej największą pasją. W 2001 r. zadebiutowała na rynku fonograficznym albumem studyjnym, zatytułowanym po prostu "Kaja Paschalska". Gwiazda na swoim koncie nie tylko ma chwile triumfu. Media co jakiś czas ciągle odgrzewają wpadkę sprzed lat, kiedy gościnnie wystąpiła u boku Funky Filona w piosence "Mała Chinka" (Czikulinka). "Zaraz po fakcie nigdy nie wypowiedziałam się na ten temat. To nie był mój utwór. To był featuring. Dograłam się do kumpla, który jeździł ze mną na koncerty jako DJ. To miała być piosenka ze smutnym przesłaniem. Tam nie było żadnych treści rasistowskich. Jestem absolutnie tolerancyjna, więc się od tego odcinam" - wyznała gwiazda prowadzącemu program Oskarowi Netkowskiemu. Koniecznie zobaczcie tę część odcinka programu "W łóżku z Oskarem"!