Królowa nie zobaczy szybko prawnuka. Harry i Meghan nie są skorzy do spotkań
Harry’emu i Meghan nie można odmówić konsekwencji. Postanowili, że będą budować swoje życie z dala od rodziny królewskiej i realizują kolejne elementy swojego planu. Przestali pełnić książęce funkcje i intensywnie pracują nad tym, na czym zależy im najbardziej – na niezależności. Raz po raz pojawiają się w mediach wieści na temat „nowego życia” pary. Jak się okazuje, małżonkowie nie próżnują i podejmują kolejne zawodowe wyzwania. I o ile te nieraz spotykają się z aprobatą, o tyle decyzje Meghan i Harry’ego dotyczące ich prywatności wywołują nieraz kontrowersje. Mówi się m.in. o tym, że nie są zbyt skorzy do tego, by spotykać się często z rodziną królewską. Jak podaje „Daily Mail”, Windsorowie co roku spędzają miesiąc w szkockim zamku Balmoral. Królowa podobno wysłała już bliskim zaproszenia. Dołączyć mają do niej książę Karol oraz William i Kate z dziećmi. Harry i Meghan podobno nie przyjęli zaproszenia, a to oznacza, że królowa w najbliższym czasie nie będzie miała okazji zobaczyć prawnuka. Czy się to zmieni? Na razie informacje, które są publikowane w brytyjskiej prasie, temu nie wróżą.