Janusz Chabior o "Uchu Prezesa". "Kocham swój zawód"
Na premierze spektaklu "Ucho Prezesa" rozmawialiśmy z aktorem, Januszem Chabiorem. Jak z perspektywy doświadczonego aktora teatralnego ocenia kontrowersyjną sztukę?
Jesteśmy w teatrze szóste piętro j… Rozwiń
Transkrypcja:
Jesteśmy w teatrze szóste piętro już po uroczystej premierze spektaklu ucho prezesa czyli
Jak ma na emocje Na początek zapytam pierwszy raz ucho prezesa na deskach teatru
Trzeba ja mam tylko mały problem ponieważ na kostiumach jest naturalna sierść kota jest enter
Trochę na niego uczulony i stąd ten katar
Ale polityka jest pan uczulony
Na politykę mam zadzwonić jak Jestem artystą Nie mogę się specjalnie angażować swoje opinie swoje
Że tak powiem
Trzymam dla siebie
Ponieważ przestawiać co ludzie zwracają uwagę że aktor jest
Od grania a od srania
Tratwy trochę się to miesza ta Groteska polityczna
Pleciona na scenę
Nie wiem to nie jest jakby pytanie Dla mnie jest to mądry spektakl się wydaje o Polsce
Z przymrużeniem oka i z
Piękną że tak powiem z pięknym finałem wziętym rodem z Zemsty Aleksandra Fredry więc wciąż
Jesteśmy w tym samym momencie
Historii
Dostał pan propozycje do zagrania w uchu prezesa zgodził się pan odrazu czy miał pan jakieś obawy
Propozycja była ciekawa jestem aktorem i to jest bardzo ciekawa postać fajnie napisał
Asana
Z tym teatrem współpracuje To już mój trzeci spektakl tutaj
Nie mogłem powiedzieć nie
Że myśli pan że ta że będą kontrolowane spektakle inne niż ten z uchem prezesa że to pójdzie dalej
Nie tylko cyfrowa już teraz także na deskach teatru nie wiem
Nie wiem To pytanie jest do włodarzy tego miejsca
Reżysera i producenta
A jak się panu grałeś na sam koniec zapytam
Pierwszy raz był stres były emocje
To znaczy że dało pytanie należy zadać publiczności jak im się podobało mi jak się grało tak
Wiadomo premiera zawsze jest pewien taki
Stres ale
D-stress po wejściu na scenę mijaj
Tylko już się bawiliśmy
Kocham swój zawód