Wracają koncerty na żywo. Smolik: "To będzie wielkie ryzyko"
Rząd wydał nowe rozporządzenie dotyczące możliwości organizowania koncertów z udziałem publiczności. Imprezy muzyczne na otwartym powietrzu będą mogły znów być organizowane od 4 czerwca. Oczywiście, w pewnym określonym reżimie sanitarnym. I choć publiczność już zaciera ręce i nie może się doczekać występów swoich ulubionych muzyków, artyści wciąż widzą pewne niedogodności. Pojawia się pytanie, czy takie koncerty będą im (oraz towarzyszącej ekipie technicznej) po prostu się opłacać. - Chaos, który panuje od 15 miesięcy, powoduje, że niczego nie możemy wciąż zaplanować. (...) Nie wiemy, co rząd wymyśli za miesiąc czy za trzy tygodnie. Jest pewien próg frekwencji, który nie opłaca się nam i organizatorom. To będzie wielkie ryzyko, bo nie wiem, czy ludzie będą chcieli przyjść - powiedział Andrzej Smolik w programie "Newsroom".