Książę Filip unikał ostatnio publicznych wystąpień. Zmagał się z chorobą
Mąż królowej Elżbiety II od kilku lat zmagał się z dotkliwymi dolegliwościami. To z ich powodu książę Filip zrezygnował z oficjalnych wystąpień i życia publicznego.
9 kwietnia Pałac Buckingham wydał oficjalne oświadczenie, informując o śmierci księcia Filipa. Mąż królowej Elżbiety II zmarł w wieku 99 lat. "Z głębokim smutkiem Jej Królewska Mość ogłosiła śmierć swojego ukochanego męża, Jego Królewskiej Wysokości, księcia Filipa, księcia Edynburga. Jego Królewska Wysokość zmarł spokojnie dziś rano w zamku Windsor".
Mąż królowej chorował na długo przed śmiercią. W 2017 r. książę Edynburga oficjalnie zrezygnował z pełnienia funkcji publicznych, przechodząc na emeryturę. Od tamtej pory coraz rzadziej można było go zobaczyć u boku Elżbiety II.
Książę Filip był ważniejszy, niż sądzono. Dr Wilk o nieznanych faktach
Książę Filip był regularnie hospitalizowany
W ostatnich latach życia książę Edynburga często trafiał do szpitala. Najczęściej były one spowodowane infekcjami dróg moczowych. W związku z tymi dolegliwościami mąż królowej Elżbiety kilka razy trafił na stół operacyjny.
W 2011 r. książę Filip skarżył się na silne bóle w klatce piersiowej i był operowany. Wówczas przeszedł zabieg angioplastyki wieńcowej, która polega na wszczepieniu specjalnego stentu udrażniającego naczynia krwionośne. Dwa lata później był ponownie hospitalizowany, tym razem z powodu bólu brzucha.
Trzy lata temu z wyżej wymienionych powodów książę Edynburga zrezygnował z pełnienia funkcji publicznych u boku królowej. Emerytura i odpoczynek nie poprawiły jednak jego stanu zdrowia. W 2018 r. ponownie został poddany operacji, tym razem biodra. Konieczne było wszczepienie endoprotezy.
Rok 2019 był dla męża królowej wyjątkowo pechowy. W styczniu miał wypadek samochodowy i od tamtej pory przestał siadać za kierownicą. Miesiąc później media obiegła informacja, że książę Filip ponownie przebywa w szpitalu z powodu infekcji. Przedłużający się pobyt wzbudził ogólny niepokój. 1 marca mąż królowej został przeniesiony do innej kliniki, gdzie przeszedł zabieg kardiologiczny i spędził tam miesiąc.
Kolejna operacja księcia
W lutym 2021 r. książę Filip został zabrany do londyńskiego szpitala Króla Edwarda VII. Nie podano wtedy powodu, dla którego małżonek królowej Elżbiety II musiał trafić w ręce lekarzy. Zapewniano jedynie, że ten nagły krok nie jest związany z zakażeniem koronawirusem. 1 marca książę został przewieziony karetką do szpitala św. Bartłomieja.
Kilka dni później dowiedzieliśmy się, dlaczego trafił do placówki, która cieszy się renomą najlepszej kliniki kardiologicznej w Anglii. 99-latek przeszedł operację serca. Zabieg powiódł się, dlatego też na początku kwietnia wrócił do domu, aby spędzić święta wielkanocne z rodziną.