Fragmenty sekretnego dziennika Meghan. Tym razem oberwie się Kate?

Odkąd książę Harry i Meghan Markle postanowili opuścić pałac, protokół dyplomatyczny oraz zasady funkcjonowania w rodzinie królewskiej przestały ich obowiązywać. Para nie musi już konsultować swoich wystąpień z doradcami królowej, a ich życie, również medialne nie podlega srogim restrykcjom.

Choć planowali nieco zwolnić tempo i chronić swoją prywatność, paradoksalnie media nie dają im spokoju, i wciąż jest o nich głośno. Co więcej, wiele wskazuje na to, że Meghan Markle zamierza wydać pamiętnik, prowadzony w latach 2017-2018. Podobno nie zabraknie w nim pikantnych szczegółów z czasów, gdy mieszkała w pałacu Buckingham.

Już jakiś czas temu magazyn "In Touch" opublikował fragmenty, w których gwiazda serialu "Suits" opisuje głównie uczucia łączące ją z Harrym. Teraz wyciekły kolejne zapiski z pamiętnika Meghan. Wiele wskazuje na to, że księżna Kate powinna się ich obawiać najbardziej.

Markle ujawni grzeszki Middleton?

Zamieszanie wokół "sekretnego pamiętnika" Meghan doszło już do uszu rodziny królewskiej. Zdaniem "Women’s Day", księżna Kate jest mocno zaniepokojona tym, co mogła o niej napisać żona Harry'ego.

"Powstało 300 stron odręcznych zapisków Meghan z życia w Kensington. Dużo energii poświęca temu, jak bardzo nie radziła sobie w relacjach z Kate. Panie nie umiały się dogadać od samego początku" – twierdzi informator z otoczenia brytyjskiej rodziny królewskiej w rozmowie z australijską gazetą.

Meghan nie tylko źle czuła się w towarzystwie Kate, podobno próbowała też jej zaszkodzić, gdy opuściła pałac Buckingham. Ponoć to właśnie Markle stoi za uderzającym w Kate artykułem w "Tatlerze". Dowodem na to ma być fakt, że Meghan zna jedną z byłych dziennikarek gazety Vanessę Mulroney, która jest bratową jej przyjaciółki Jessiki Mulroney.

Pogłoski o konflikcie między Middleton a Markle pojawiają się właściwie od początku. Czas pokaże, na ile okażą się prawdziwe.