- To, że musimy się teraz zajmować taką "kremlologią" to jest coś tak głupiego i poniżającego... Ja się czuję osobiście przez Kaczyńskiego poniżana. To jest jak w "Biesach" Dostojewskiego - są szaleńcy, którzy umieją zarządzać tylko chaosem, kreować chaos i w tym chaosie czują, że ludzie są zagubieni, przestraszeni. A przecież żyjemy w czasie, gdy pandemia zmienia świat. I to w sposób bardzo głęboki - Agnieszka Holland mówiła w programie specjalnym WP poświęconym wyborom prezydenckim. Dodała, że politycy opozycji powinni się porozumieć. - Powinni się dogadać i to szaleństwo powstrzymać. Jeśli dojdzie do wyborów, legitymacja prezydenta będzie absolutnie nie do obrony - podsumowała.