Beata Tadla, zanim została porzucona przez Jarosława Kreta, wierzyła, że będzie z nim przez długie lata. Stało się inaczej. Choć od zerwania minęło sporo czasu, pomiędzy byłymi partnerami wciąż są niedokończone sprawy. Na przykład kwestia domu wartego 900 tys. zł.