Kayah mocno o Trójce. Wsparła Marka Niedźwieckiego
Kayah nie przeszła obojętnie obok afery w Radiowej Trójce. Artystka nie zgadza się z cenzurą, dlatego poparła odejście Marka Niedźwieckiego ze stacji. Emocjonalny wpis daje do myślenia.
Publicyści, dziennikarze, artyści, a nawet politycy nie szczędzą gorzkich słów krytyki, bojkotując działania Radiowej Trójki w związku z cenzurą utworu Kazika Staszewskiego. Swoje rozczarowanie stacją wyrazili już m.in. Dawid Podsiadło, Organek czy Beata Tadla. Teraz kilka słów od siebie dorzuciła Kayah.
Najgłośniejszym wyrazem sprzeciwu wobec działań Trójki była decyzja Marka Niedźwieckiego, który w minioną sobotę odszedł z radia. Z Trójką związany był od 1982 r.
W ŁÓŻKU Z OSKAREM: Natalia Szroeder o nowym singlu, ZWIĄZKU Z QUEBO i izolacji na Kaszubach
Piosenkarka w obszernym wpisie wyraziła swój żal wobec tego, co dzieje się teraz w Trójce. Zwróciła się w nim do Marka Niedźwieckiego, okazując mu wsparcie.
"Chcę, byś mógł poczuć wsparcie wielu z nas, zbulwersowanych tą sytuacją. Strasznie mi przykro, a zarazem czuję potworną złość i niezgodę! Jednocześnie czuję się dumna ze stanowiska, jakie zająłeś. Podobnie jak wszyscy inni dziennikarze, którzy nie mogąc już znieść całej sytuacji, kłamstwa, obłudy, propagandy, cenzury i manipulacji, odeszli..." - czytamy w poście Kayah.
Piosenkarka nie kryła podziwu dla pracy dziennikarza.
"To niewątpliwie jest przełomem, bardzo potrzebnym, żeby zatrzymać ten obłęd. Piszę to jako Twoja wierna fanka, a także słuchaczka, którą edukowałeś przez tyle lat... Gdyby nie Ty, nigdy pewnie, albo bardzo późno, poznałabym twórczość np. Cesarii Evory" - napisała artystka.
"Nawet jeśli zmienisz barwy stacji, pamiętaj, muzyka z Tobą pozostanie, a my podążymy za Tobą" - dodała.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Cenzura Kazika Staszewskiego w Trójce
Około dwa tygodnie temu wytwórnia S.P. Records opublikowała na YouTubie nowy kawałek Kazika Staszewskiego "Twój ból jest lepszy niż mój", w którym wokalista Kultu krytykuje Jarosława Kaczyńskiego za jego wizytę na cmentarzu 10 kwietnia tego roku.
Utwór Kazika bijący w Kaczyńskiego wygrał ostatnie notowanie Listy Przebojów Programu 3. Informacja o tym zniknęła szybko ze strony Polskiego Radia. Pojawiła się teoria o celowym działaniu stacji.
Dyrektor i Redaktor Naczelny Programu 3 po rozpętaniu się afery w sieci wydał oficjalne oświadczenie ws. nowej piosenki Kazika.
Mówi w nim o "łamaniu regulaminu", sugerując manipulację osób trzecich i fałszerstwo przy liczeniu głosów. W oświadczeniu poinformował też, że redakcja podjęła decyzję o unieważnieniu głosowania.
Takie zapewnienia nie przekonują jednak nikogo. Wróży się, że to początek końca dla stacji.