Irlandzka wokalistka przed laty wzbudzała kontrowersje m.in. za sprawą ostrej krytyki Kościoła katolickiego. Teraz przyznała, że jako 18-latka miała romans z duchownym.
"Żyję z paraliżującą mnie agorafobią" - napisała na Twitterze Sinead O'Connor i przyznała, że głoduje. Nie jest w stanie sama wyjść do sklepu. Poprosiła o pomoc internautów.
Sinead O’Connor od lat zmaga się z problemami związanymi ze zdrowiem psychicznym. 53-letnia wokalistka twierdzi, że nie byłoby jej tutaj, gdy nie sięgnęła po pomoc.
Irlandzka gwiazda zdradziła, że zmieniła wyznanie. Już nie nazywa się zresztą Sinead O’Connor, a Shuhada Davitt. - Jestem dumna z tego, że zostałam muzułmanką - pisze w mediach społecznościowych.
Wokalistka, która święciła triumfy w latach 90., dzisiaj nie czuje się najlepiej. Gwiazda cierpi na zaburzenia afektywno-dwubiegunowe. W dodatku w walce z chorobą psychiczną nie ma wsparcia bliskich. Teraz piosenkarka trafiła do szpitala. Co się stało?
Sinead O'Connor opublikowała w sieci dramatyczny filmik, w którym mówi o swoim załamaniu nerwowym. Artystka podkreśla też, że jest jej bardzo ciężko, ponieważ bliscy nie dają jej wsparcia. Na jej nagranie odpowiedziała piosenkarka, Annie Lennox.