Kiedy w ubiegłym roku zmarła żona Jacka Borkowskiego, świat aktora i jego dzieci legł w gruzach. Nie byli oni przygotowani na tak gwałtowną śmierć, która była efektem zbyt późno zdiagnozowanej białaczki. Od tego czasu aktor postanowił zerwać kontakty z rodziną swojej żony i zabronił widywać się jej ze swoimi dziećmi. Jednak jak podaje "Twoje imperium", sprawy nie zamierza odpuszczać Adriana Gotowiecka, siostra zmarłej żony Borkowskiego, która mówi, że zawsze była blisko z ich dziećmi i należy się jej kontakt z nimi.